Pikantne przyprawy i dodatki do pizzy – dla każdego coś ostrego?
Pizza występuje w wielu wariantach smakowych. Grubość ciasta, rodzaj sosu i sera, a także pozostałe składniki możemy dowolnie modyfikować, tworząc kompozycje wyjątkowo łagodne lub nieco bardziej pikantne. Z jakimi przyprawami i dodatkami najlepiej łączy się pizza na ostro? Podpowiadamy!
Ostra pizza i jej fenomen
Wielu z nas lubi ostrzejsze smaki na pizzy. I mowa tutaj niekoniecznie o takich subtelnie odczuwalnych na języku, ale o takich naprawdę pikantnych, wręcz palących w gardle. Aby nadać pizzy ostrości, najlepiej sięgnąć po sypkie przyprawy oraz świeże dodatki. Poniżej przedstawiamy kilka naszych najbardziej pikantnych propozycji!
Ostry sos pomidorowy do pizzy
Jakie przyprawy możemy wykorzystać, gdy marzy nam się ostry sos pomidorowy do pizzy? Oczywistym wyborem będzie chili w sproszkowanej postaci. Zawiera dużo kapsaicyny, czyli związku chemicznego, który jest odpowiedzialny za ostrość. Dodając takie chili do pizzy, z pewnością nadamy jej pikanterii. Musimy jednak uważać, aby nie przesadzić – do dużej porcji sosu pomidorowego najlepiej dodać maksymalnie pół łyżeczki przyprawy.
Chcąc zrobić pikantny sos do pizzy, możemy także wzbogacić go pieprzem cayenne, klasycznym pieprzem (nada daniu łagodnej ostrości), sosem piri-piri lub tabasco. Przyprawy sypkie nadają się także do nałożenia bezpośrednio na danie. Wówczas powinniśmy jednak posypać nimi pizzę przed pieczeniem.
Pizza na ostro dla odważnych
Gdy lubimy takie dania jak ostra pizza, nie musimy ograniczać się tylko do samych przypraw. Ciekawym pomysłem jest także wykorzystanie odpowiednich dodatków, które nadadzą jej pikanterii. Jakie składniki sprawią, że powstanie wyjątkowo ostra pizza?
1. Papryka jalapeno
Papryczki jalapeno bardzo często wykorzystuje się na ostrych pizzach. Zaliczane są do odmiany chili i mogą występować w dwóch kolorach – zielonym lub czerwonym. Ten rodzaj pikantnych papryczek pochodzi z położonego w Meksyku miasta Xalapa. Choć pierwotnie był wykorzystywany w tradycyjnej kuchni meksykańskiej, z czasem odkryto, że równie dobrze smakuje na pizzy. Wielbicieli pikantnych smaków z pewnością zaciekawi to, że papryczki jalapeno mają wiele właściwości prozdrowotnych, a wszystko dzięki znajdującej się w nich kapsaicynie. W Pizzerii Muzycznej można ich spróbować na naszych autorskich kompozycjach – Hard Rock oraz Heavy Metal.
2. Papryka peperoni
Z czym jeszcze może by ostra pizza? Z peperoni! Jest to pikantna papryka, ale znacznie łagodniejsza w smaku od jalepeno. Docenią ją więc przede wszystkim wielbiciele lekko ostrych potraw. Peperoni wywodzi się z Peru, gdzie była uprawiana już za czasów starożytnych. Popularność w Europie zyskała jednak dzięki Kolumbowi, który sprowadził ją z Ameryki Południowej. Ta pikantna papryczka ma słodko-gorzki smak i występuje w zielonym oraz czerwonym kolorze. W naszej restauracji serwujemy ją na pizzy Progressive w towarzystwie sera, szynki, salami i oliwek. Tego trzeba spróbować!
3. Kiełbasa Salami
Salami to ostra kiełbasa do pizzy pochodząca z Włoch. Wbrew powszechnie przyjętej opinii, że powstaje z mięsa osła, zazwyczaj robiona jest z mięsa wieprzowego z dodatkiem słoniny. Jej cechami charakterystycznymi są biały nalot z pleśni, lekko ostry smak i zapach… kardamonu. Kiełbasa salami ma wiele odmian. Do tych najbardziej pikantnych zaliczamy Pepperoni, która zawdzięcza swoją nazwę wspomnianym wcześniej pikantnym papryczkom. W naszej pizzerii można zjeść aż kilka pozycji z dodatkiem kiełbasy Salami. Aby się z nimi zapoznać, wystarczy odwiedzić zakładkę „Menu Pizzerii Muzycznej”.
Pizza na ostro w Pizzerii Muzycznej we Wrocławiu
Jak już wspomnieliśmy, oferujemy wiele przepysznych pikantnych pizz. Na tym nie kończą się jednak nasze propozycje. Osoby, które lubią takie smaki, koniecznie muszą spróbować jeszcze ostrego sosu do pizzy z Muzycznej, przygotowanego na bazie świeżych pomidorów i papryczek peperoni. W naszym menu znajduje się także ostra oliwa do pizzy z dodatkiem jalepeno. O tym, co lepiej wybrać: sos czy oliwę do pizzy, pisaliśmy więcej w tym artykule. Zachęcamy do lektury 😉